Lewicowość to rzecznictwo najsłabszych, skrzywdzonych, czy też wykluczonych. To jest solidarność z tymi, którzy mają w życiu trochę gorzej niż inni, którym zdarzyło się nieszczęście, choroba, przemoc, których skrzywdzono.
Stąd wzięła się ustawa o zmienia definicji zgwałcenia, cztery zdania, które wprowadzano przez cztery lata od Kodeksu karnego.
Kiedy 4 lata temu Lewica złożyła ten projekt, mówioną o nim, że jest za daleko idący, że to lewacki pomysł, że to aberracja, że chcemy zbyt dużo.
Lewica zawsze jest w awangardzie i zawsze jest progresywna i jak można zmienić świat na lepszy, wszystkim tym, dla których dobry nie jest.
Po tych 4 latach okazało się, że przekonaliśmy prawie wszystkich w polskim parlamencie. Dziękuję wszystkim, którzy się pod tym projektem podpisali oraz zagłosowali.
Ten projekt i ta zmiana przywraca godność i podmiotowość wszystkim pokrzywdzonym przemocą seksualną. Tylko tak oznacza zgodę.
Podobnie było z in vitro, kiedy 10 lat temu Lewica powiedziała, że każdy ma prawo do szczęścia, to również był to projekt zbyt rewolucyjny, aby go wprowadzić do agendy rządowej. Po tych 10 latach okazało się, że może być to projekt gremialnie podpisywany przez obywatelki i obywateli, że zmieniliśmy świadomość społeczną.
Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka
Warszawa, 15 października 2024 r.