fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Zachować człowieczeństwo

Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Zachować człowieczeństwo - oświadczenie Lewicy

Rząd przyjął uchwałę o strategii migracyjnej przy sprzeciwie wszystkich ministrów z Lewicy. Premier Donald Tusk niestety nie zgodził się na nasze poprawki dot. m. in. wpisania przestrzegania Konstytucji do strategii.

Jeżeli chodzi o planowaną legislację, nasze stanowisko pozostanie takie samo. Dostrzegając potrzebę wprowadzenia odpowiedzialnej i adekwatnej do wyzwań przed jakimi staje dziś Polska i Europa polityki migracyjnej, Lewica stoi na stanowisku, że polityka taka musi iść w zgodzie z umowami międzynarodowymi, Konstytucją RP i zwykłym człowieczeństwem.

Przywrócenie kontroli i bezpieczeństwa na granicy to nasz priorytet, ale zawieszenie azylu nam w tym nie pomoże. Czas zrozumieć, że żadne państwo w Europie samodzielnie nie rozwiąże problemu migracji. Dziś potrzebujemy skutecznej współpracy na arenie międzynarodowej, a łamanie naszych unijnych zobowiązań tą współpracę tylko niszczy.

Polska potrzebuje nowoczesnej strategii migracyjnej. Rząd PiS przez osiem lat nie był w stanie opracować takiej strategii. Podjęcie się tego zadania przez wiceministra Duszczyka oceniamy pozytywnie, ale efekt jego prac jest daleki od ideału.

W 90% rządowy dokument strategii migracji jest dokumentem dobrym: ochrona rynku pracy, repatriacja, walka z wyłudzaniem wiz, większa kontrola. Natomiast jeden fragment, dotyczący łamiącego konstytucję uniemożliwienia samego nawet wnioskowania o azyl, jest nie do zaakceptowania.

Polityka konkretów ws. migracji według Lewicy musi opierać się na trzech filarach.

1. Bezpieczeństwo - możemy zapewnić bezpieczeństwo nie w pojedynkę, a poprzez silne sojusze międzynarodowe, sprawne procedury dot. deportacji, wspólną walkę UE z przemytem ludzi.

2. Weryfikacja - rzetelne procedury weryfikacji migrantów (państwo nie może nie wiedzieć, kto do niego przyjeżdża)

3. Integracja - bezpłatne kursy językowe (bo trzeba móc się dogadać), nostryfikacja dokumentów (bo potrzebujemy lekarzy, specjalistów etc., żeby skrócić kolejki), uzupełnienie wykształcenia, ochrona przed łamaniem kodeksu pracy (żeby nie zaniżać wynagrodzeń), wsparcie psychologiczne dla dzieci i młodzieży.

Lewica w rządowych pracach nad polityką migracyjną będzie skupiać się na takich zagadnieniach uporządkowanie regulacji dotyczących pozwoleń na pracę (resort Pracy) oraz na studiowanie (resort Nauki).

Zgadzamy się z rządową strategią migracyjną w 95 procentach

- Zgadzamy się z rządową strategią migracyjną w 95 procentach, ale z 5 procentami nie zgadzamy się. Chodzi o prawo do azylu i 56 art. Konstytucji, który nie powinien być łamany – oświadczył wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. - Do odzyskać kontrolę i zapewnić bezpieczeństwo dodalibyśmy zachować człowieczeństwo – podkreślił. 

- Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej, która z jednej strony będzie odpowiadała na wyzwania bezpieczeństwa kraju, z drugiej będzie służyła rozwojowi społeczeństwa, z trzeciej będzie zgodna z międzynarodowymi standardami prawnymi – mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

- Taka polityka musi być zgodna z ustawą zasadniczą, który stanowi fundament funkcjonowania każdej sfery naszego państwa – podkreśliła. 

Ochrona rynku pracy  

Jej zdaniem wszystkie te elementy można pogodzić w jednym dokumencie. - Jednym z filarów odpowiedzialnej polityki migracyjnej jest ochrona rynku pracy, który podlega dynamicznym zmianom. Z jednej strony dostrzegamy istotny napływ pracowników z państw trzecich, spoza Unii Europejskiej. Z drugiej strony widzimy, że zmiany te powodują kolejne wyzwania, którym np. jest ochrona równości praw, aby chronić polskiego pracownika przed nieuczciwą konkurencją i obniżania płacy, pod pretekstem znalezienia kogoś, kto zgodzi się na niższą płacę za taką samą pracę – mówiła.  

- Dlatego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowaliśmy projekt ustawy o warunkach dopuszczalności zatrudniania cudzoziemców – poinformowała. 

Dziś za nielegalne zatrudnienie cudzoziemca grożą śmieszne niskie kary, bez względu na to czy zatrudnia się jedną osobę, czy też wiele. Projekt ustawy zwiększa kwotę grzywny oraz wprowadza zasadę, iż PIP lub też sąd mogą nałożyć oddzielną karę za każdego nielegalnie zatrudnionego cudzoziemca. Nowe przepisy mają też ukrócić niebezpieczne praktyki, handlowania wizami przez nieuczciwe agencje pracy tymczasowej. Dlatego też nowe przepisy mają wprowadzić zasadę, iż zatrudnianiem cudzoziemców będzie mogła zająć się agencja, która funkcjonuje na rynku minimum 2 lata.  

Skuteczna integracja  

- Skuteczną integrację będziemy mogli zapewnić wtedy, kiedy będzie istniał nie tylko dostęp, ale i obowiązek nauki języka polskiego – oceniła Dziemianowicz-Bąk. Jak zapowiedziała Lewica będzie dążyć do tego, aby wprowadzić tę zasadę w ramy prawne. 

Możliwość azylu dla kobiet z dziećmi 

- Podczas wczorajszego posiedzenia rządu zwróciłam uwagę, iż szczególną ochroną i opieką powinny zostać otoczone osoby wrażliwe, o tym mówili również minister Bodnar oraz ministra Pełczyńska-Nałęcz. Autor projektu strategii powołuje się na fińskie prawo, ale nawet w nim są pewne wyjątki. Na podstawie proponowanego prawa może zostać wprowadzony absolutny zakaz składania wniosków o azyl. A przecież na granicy z Białorusią również mogą pojawiać się matki z dziećmi, kobiety, które doświadczyły przemocy, a także osoby z niepełnosprawnościami. Na etapie, kiedy ta strategia będzie się konkretyzowała, będziemy bardzo pilnować tego, aby dopilnować wyjątków dla grup wrażliwych – oświadczyła ministra ds. równości Katarzyna Kotula

Weryfikacja osób ubiegających się o wizę studencką  

- Ważnym elementem tej strategii jest edukacja oraz osób, które przyjeżdżają do Polski, aby się uczyć na wyższych uczelniach. Z raportu NIK ten obszar był elementem handlu wizami. Zgodnie ze strategią stawiamy na promocję polskich uczelni, ale wyraźnie chcemy uszczelnić system. Tu szczególną rolę odegra Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej, która będzie weryfikowała wszystkich kandydatów na studentów, którzy chcą przyjechać na studia do Polski. Chcemy też wprowadzić zasadę, iż na uczelniach wyższych ilość studentów zagranicznych nie może być więcej niż 50 procent wszystkich studiujących – mówił minister nauki Dariusz Wieczorek

Potrzebne jest uszczelnienie systemu wizowego  

- Mądra polityka migracyjna powinna być długofalowa, przewiduje różne rozwiązania z różnych sektorów i odpowiada na rozmaite zagrożenia. Lewica przygotowała taką strategię i cieszymy się, że ta dyskusja zaczyna się na poważnie. Liczba cudzoziemców, która przebywa w Polsce nie jest zależna od polityki związanej z uchodźcami, w zeszłym roku złożono tylko 9000 wniosków o azyl, z czego połowa nie została uwzględniona. A te które zostały uwzględnione, zostały złożone przez osoby pochodzące głównie z Białorusi, z Rosji oraz z Ukrainy. Problemem są osoby, które chcą przybyć do Polski nielegalnie i ubiegać się o azyl w innych krajach, a także te które wyłudzają wizy – mówiła przewodnicząca KP Lewica Anna-Maria Żukowska.  

- Potrzebne jest uszczelnienie systemu wizowego oraz zwalczanie korupcji, patrz afera wizowa. W konsulatach i ambasadach musi przebiegać weryfikacja osób, które ubiegają się o polską wizę. Robi tak Holandia, np. poprzez wielogodzinne rozmowy z osobami, które się o nie ubiegają oraz z członkami ich rodzin. Chodzi np. o prześladowanie osób LGBT + – poinformowała.  

Jak podkreśliła łączenie rodzin będzie możliwe tylko w przypadku osób, które zawarły małżeństwo lub związek partnerski przed przybyciem do Polski.  

- Bardzo szanujemy osoby, które chciałyby wrócić do ojczyzny swoich przodków, ale badania pokazują, iż sowiecka polityka wynaradawiania okazała się być skuteczna. Pytanie czy chcemy zafundować sobie taki sam problem, jaki ma dziś Izrael, gdzie prawo do powrotu dotyczy osób, których poglądy niekoniecznie pokrywają się z tymi, które chcemy widzieć w Polsce. Dziś w Izraelu jest silna grupa społeczna, która wspiera politykę Rosji, nie chce się uczyć języka hebrajskiego i mówi cały czas po rosyjsku – stwierdziła. 

- Apeluję, aby nie mieszać ze sobą imigrantów oraz uchodźców. Uchodźcami są np. osoby, które współpracowały z naszym wojskiem w Afganistanie i kiedy talibowie przejęli tam władzę musieliśmy je ewakuować. Inaczej groziłaby im śmierć – oświadczyła. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem